Lumos!
Nastał kolejny rok i pewnie część z Was będzie szukać jakichś książkowych wyzwań. Osobiście nigdy żadnego nie robiłam (niektóre są zbyt ograniczające - nie znam żadnej książki, której akcja działaby się w mojej mieścinie. Poza tym po prostu o nich zapominam), ale w tym roku trafiłam na coś ciekawego.
Chociaż na datę spojrzałam dopiero później, to myślę, że i w 2017 można rozpocząć to wyzwanie (LINK).
Chociaż na datę spojrzałam dopiero później, to myślę, że i w 2017 można rozpocząć to wyzwanie (LINK).
Ogółem w akcji chodzi o to, żeby w końcu zebrać się w sobie i zacząć czytać książki, które zalegają nam na półkach. Oczywiście to nie oznacza całkowitej rezygnacji z kupowania nowych książek (bo nie wiem czy się tak nawet da). Ma to pomóc nam wziąć się w garść i nie odkładać czytania kupionych kiedyś książek w nieskończone.
Osobiście chciałabym czytać co najmniej dwie "stare książki" miesięcznie - zrobiłam sobie nawet listę.
Domowe książki, które chciałabym przeczytać w 2017:
Tą książkę wygrałam w konkursie na Facebooku i już odkąd tylko ustawiłam ją na półce chciałam się za nią zabrać. Ma piękną okładkę i miłe w dotyku kartki, a w dodatku pięknie pachnie... No i opis wydaje się całkiem ciekawy. Szkoda tylko, że jakoś wiecznie nie mam na nią czasu. Czas to zmienić!
Kieszonkowe wydania książek Kinga (w tym Misery i Sklepik z marzeniami)
Jak na razie udało mi się przeczytać tylko Martwą Strefę, którą wręcz pokochałam. A czekają na mnie jeszcze trzy (lub cztery?) kieszonkowe wydania książek Kinga, zdobyte w Biedronce i Carrefourze. I z nimi trzeba się w końcu rozprawić! (nie ważne jak przerażająco brzmią opisy dwóch z nich)
Ulysses Moore - tomy 11 i 12
Słowa nie wyrażą jak bardzo kocham tą serię. Zaczęłam ją czytać kiedy byłam jeszcze w podstawówce - czyli ładnych parę lat temu - i nadal nie mam ochoty się z nią rozstawać. Książki są tak pięknie wydane i w dodatku aż wypływa z nich tajemnica, którą w końcu muszę odkryć. Już niedługo.
Kolejna wygrana i kolejna nieprzeczytana książka. Chociaż tom pierwszy nie podobał mi się aż tak bardzo jak Trylogia Czasu (którą też czytałam lata świetlne temu - pamiętam to oczekiwanie na ostatni tom...), to zdecydowanie przypadła mi do gustu. Ciekawa jestem jak będzie z tą częścią.
Ratowanie świata i inne sporty ekstremalne,
czyli Muszę Wreszcie Skończyć Maximum Ride, bo naprawdę przypadli mi do gustu bohaterowie i cała historia. Ah, no i mój shipp musi się w końcu okazać prawdą. Musi.
Powiedz wilkom, że jestem w domu
Kupiłam ją chyba w październiku, kiedy byłam u babci. Kiedyś sporo się o niej słyszało, więc kiedy zobaczyłam ją w promocji nie zastanawiałam się zbyt długo nad kupnem. Oh, no i do tej pory jej nie przeczytałam.
Duma i uprzedzenie & Rozważna i romantyczna
Jak na razie z kolekcji "klasyków", które sobie kupiłam udało mi się przeczytać Wichrowe Wzgórze. Zostały mi jeszcze te dwie, no i zamierzam kupić następne, więc wypadałoby się WRESZCIE za to zabrać.
Sny bogów i potworów - tom I i II
Córkę dymu i kości po raz pierwszy czytałam baaardzo dawno temu, dlatego w 2016 postanowiłam go odświeżyć. Przy okazji przeczytałam też Dni krwi i światła gwiazd, więc teraz na półce został mi tylko ten jeden tom podzielony na dwie części. Robi się coraz bardziej krwawo, więc mam nadzieję, że kiedy skończę czytać, nie będę całkiem odwodniona od płaczu.
Greccy herosi według Percy'ego Jacksona
To jedyny dodatek do Persiaka, którego jeszcze nie czytałam (Berła Serapisa też, ale tam są historie, które już znam) i naprawdę nie mogę się doczekać czytania go. Tylko zawsze kiedy zaczynam czuję się jakaś taka niegodna i odkładam go XD Czas się wreszcie przełamać i przygotować na humor wujcia Ricka.
Alicja Królowa Zombie
Już nawet nie pamiętam co się działo w dwóch poprzednich częściach, ale wiem, że mi się podobało. Przez długi czas myślałam, że "Alicja" jest trylogią i dlatego zszokował mnie widok czwartej części na półce w Matrasie. No cóż, zobaczymy, powinno mi się spodobać. Zwłaszcza, że ostatnio mam fazę na rzeczy związane z Alicją w Krainie Czarów.
Do tego wszystkiego dochodzą inne zalegające mi na półkach książki - zarówno te niezaczęte jak i zaczęte oraz dwa komiksy - Batman: Hush - część 1 i Spider-Man - Marvel Team Up (ten zaczęłam już dawno temu). Oraz ebooki. Zamówiłam też sobie swoją pierwszą w życiu mangę - Ao Haru Ride (tom 1), bo bardzo spodobało mi się to anime.
A wy? Podejmiecie się tego wyzwania? A może na 2017 macie już jakieś inne?
W każdym razie życzę Wam Szczęśliwego Nowego Roku i wielu wspaniałych książek ♥
Nox,
- A.
Od dawna zbieram się do kupienia powiedz Wilkom, że jestem w domu. Ponoć bardzo dobra książka. Tak samo mam zamiar kupić Nigdziebąź. I Greckich Herosów. Duma i Uprzedzenie jest cudowna, moja ulubiona książka Jane Austen z tych co czytałam.
OdpowiedzUsuńWyzwanie ciekawe, podjęłabym się, gdyby nie to, że książek zalega mi mniej więcej dwadzieścia i wyczytywanie zajęłoby mi za dużo czasu, biorąc również pod uwagę to, że śledzę premiery. Pilnuję się z tym jednak i cały czas pamiętam, że niektóre książki jeszcze czekają. Ale tobie życzę powodzenia :D
Dziękuję ♡
UsuńJa niby znalazłam sobie jakieś wyzwanie... Ale pewnie się do niego niezastouję. Postanowiłam jednak, że w tym roku przeczytam 100 książek. Może się uda?
OdpowiedzUsuńMoja biblioteczka składa się z książek, które raczej przeczytałam... Znajdzie się kilka pozycji, których jeszcze nie tknęłam. Skoro mam trochę wolnego, to może do nich wrócę ;)
Pozdrawiam!